Pożegnanie z D300 patrząc przez 18-50 mm

Nikon D300 to mój stały towarzysz fotograficznych, zleceń i wypraw. Towarzyszył i wspierał mnie przy najważniejszych momentach w moim życiu. Nadszedł jednak czas na rozstanie i dalszy rozwój. Dlatego też szukam dla mojego D300 nowego domu. 🙂

Z racji tego że najlepiej jest mówić o pracy aparatu przez spojrzenie przez szkło jakie do niego podepniemy dlatego przedstawię D300 „obiektywnie” czyli prezentując różne zdjęcia wykonane zestawem. Pracowałem z tym Nikonem na różnych obiektywach, min na jasnych Nikkorach ze światłem 1,4 ale dziś chciałem przedstawić kilka zdjęć które zrobiłem obiektywem który towarzyszy mi od początku przygody z cyfrową fotografią jest to Sigma 18-50 mm f2.8.

Nikon D300 z podpiętym obiektywem Sigma 18-50mm f2.8

Dlaczego wybrałem ten obiektyw? Odpowiedź jest prosta to był najtańszy obiektyw ze stałym światłem f2.8 na jaki było mnie wówczas stać. Sigma DC 18-50 f2.8 EX D, to obiektyw EX /ten lepszy/ 😉 dedykowany do aparatów z matrycą DX świadczą o tym dodatkowe oznaczenie DC, a dodatkowa literka D mówi nam o tym ze to obiektyw dedykowany do aparatów cyfrowych.  Obiektyw dawał mi duży komfort pracy zakres od 18 do 50 mm to po przeliczeniu na pełna klatkę 27 mm do 75 mm a więc to narzędzie do portretowania.  Do szerszych kadrów mam Sigmę 10-20 mm ale o tym obiektywie opowiem kiedy indziej.  Nie planowałem jak długo ma zostać ze mną, spisywał się bardzo dobrze z Nikonem D80 a później z D300.  Stawał w szranki z zawodowymi Canonowymi L’kami oraz z Nikkorami i miałem się z pyszna gdy moim tandemem popełniałem kolejne doskonałe ujęcia.

Najtrudniej było pracować bez światła na próbach, wysokie ISO w aparacie generowało okropny szum z czasem zacząłem wykorzystywać go jako sprzymierzeńca, który dawał analogowy styl cyfrowym zdjęciom. Jak widać na poniższych zdjęciach zestaw wychodził i z tego obronną ręką.  Uważam że trudno jest dobrać obiektyw który przy tak niskiej cenie byłby tak elastyczny i wszechstronny. Nowsze wersje tego szkła są ciągle dostępne w sprzedaży, tymczasem Sigma wprowadza nowe generacje obiektywów typu ZOOM oferujące jeszcze wiekszą jasność ale to już zupełnie inna bajka w innej kategorii cenowej 🙂

Zestaw świetnie sprawdzał się zarówno w świetle scenicznych świateł, w fotografii ślubnej, plenerowej a najlepiej sprawiał się w fotografii studyjnej.

Zadałem kwerendę do Lightrooma prosząc o przedstawienie najciekawszych zdjęć jakie mam w bazie zrobione tym właśnie zestawem, poniższa propozycja to mój wybór zdjęć z tego co mi wypluł Lightroom. Wszystkie poniższe zdjęcia zostały wykonane Nikonem D300 oraz Sigmą 18-50 mm f2.8